28 stycznia 2013

Szczęście jest wszędzie...

Szczęście można spotkać na każdym kroku, za każdym zakrętem , trzeba tylko umieć je dostrzec... i docenić. 

Dziś  Ilonka z Moja mała zagroda i ja  zachęcała do zajrzenia i przeczytania  bloga... Pana Kazika... Skusiłam się i zajrzałam... I muszę przyznać, że  poruszyła mnie historia tego Pana, który mimo bagażu ciężkich doświadczeń jakich doznał, nie stracił radości i ciekawości świata. Nadal chwyta życie garściami i stara się nieustannie rozwijać... To daje dowód na to, że człowiek ma w sobie wiele siły, a z takiego człowieka jak Pan Kaziu, zdecydowanie powinno się brać przykład :) 
Blog ten bierze udział w Konkursie Blog Roku 2012.


Poniżej zamieściłam wiersz pochodzący z tego też bloga, 
autorstwa P. Teodory Michalunio..., mieszkanki Domu Pomocy Społecznej. 
Bardzo mi się spodobał, bo jest bardzo prawdziwy...


"Mój brat"

Na drogach Twego życia

co biegnie poprzez świat

Spotka Cię zawsze człowiek-

Człowiek-Twój brat, Twój brat.

Ubogi, czy bogaty,

chory czy pełen sił-

Nieważne!Ważne tylko

żebyś mu bratem był.

Na każdej ścieżce życia

Zostaw braterstwa ślad:

i dźwignij, gdy się potknął

Człowiek-Twój brat, Twój brat.

Dłoń miej zawsze otwartą,

by innym ze swego dać:

Noś w sercu święte Hasło:

Lepiej jest dawać niż brać.

A jeśli kieszeń pusta-

Daj najpiękniejszy kwiat-

Twój uśmiech-bo to człowiek,

Twój brat, Twój brat
A na (prawie) koniec ...  :)




Teraz już naprawdę kończę, zamykam oczy... i będę dalej odpoczywać na hamaku w pełnym słońcu, z pysznym drinkiem w ręku.... ;)  
Otwieram oczy .... chwileczkę?? co ja robię w swoim  pokoju?? Gdzie morska bryza i szum fal.... :) 
To nic :) I tak mam szczęście !! i to wielkie, bo mam  największy dar od życia!! ukochaną i cudowną Złotowłosą, zdrowie, prawdziwych przyjaciół ... no i mam swój pokój ;):)




 Dobrej, spokojnej nocy życzę, i dużo uśmiechu i szczęścia na jutro :) 
Dobranoc!

23 stycznia 2013

Maki zimą :)




Zima wysłuchała naszych tęsknych słów i próśb o trochę śniegu  ... co widać doskonale za oknem. Ja lubię zimę i śnieg...:) ale jej  nadgorliwość  zaczyna być utrapieniem, dla wszystkich... z wyjątkiem dzieci oczywiście :)

 Dlatego  dla odmiany posyłam trochę moich Maków.... 
Gdy na chwilę zamknę oczy, widzę je dokładnie w zbożu złocistym, kołysane  przez delikatny ciepły wiatr...





 
Rzeczywistość jest jednakk inna... powiedziałabym nawet BIAŁA :) dlatego  jedyne co teraz pozostaje to przezimować, otulić się ciepłym kocem i z filiżanką ciepłej herbaty nadrobić zaległości w książkach :)

Dużo ciepła życzę w tą prawdziwą zimę :)

19 stycznia 2013

Jest taki dzień....

Dzisiejszy dzień jest jednym z tych dni, w którym marzę o słońcu..., o górach, o beztroskim śmiechu... o spokoju.... głębokim oddechu....i ciepłym miejscu w towarzystwie kogoś kogo kocham..... a komu się rusza pierwszy ząbek...!!!:):) Dlatego w zawiązku z tym niedługo odwiedzi nas najprawdziwsza wróżka zębuszka :):)  No i  będę miała w końcu  swoją magie ;);) 
A co do marzeń?? Mówią, że jak się odpowiednio w nie wierzy to się spełniają :):)

Czy ja Wam już wspominałam, jak strasznie zafascynował mnie  ....Pinterest?? 
Wprost uwielbiam tam zaglądać i podziwiać świat uchwycony w obiektywie.... 
a już samo patrzenie na te wszystkie niesamowite zdjęcia sprawia, że się naprawdę uspakajam :) Naprawdę polecam bo jest to wielka  skarbnica  inspiracji!!!
A to apropo moich dzisiejszych marzeń...:)




                           www.pinterest.com


Spokojnego weekendu i spełnienia wszystkich marzeń Wam życzę :*:*




16 stycznia 2013

Zimowe krajobrazy cz.2

Styczeń mrozi, prószy śniegiem, tworzy sople mieniące się w słońcu, które czasem przebije się przez chmury....
 A niebo?? Przybiera przepiękne odcienie błękitu... kontrastując z bielą śniegu leżącego błogo na dachach. 
Choć nie lubię marznąć, to dla tych widoków zapominam o niedogodnościach... i naprawdę cieszę się, że zima pokazuje nam swoje magiczne piękno...
















Na koniec pewne słowa znalezione i zaczerpnięte z bloga http://domnawygnanku.blogspot.com//
 
"Dobrzy przyjaciele i miłość przychodzą w wyniku tego co robimy".
Każdy jest odpowiedzialny za własne życie, za swoje szczęście i cierpienie. I tylko my sami możemy tę rzeczywistość zmieniać.
 
Te słowa bardzo mi się spodobały, bo są bliskie temu o co walczę od dłuższego czasu... o zmianę rzeczywistości, swoim nastawieniem  i swoimi myślami ... 
Dodam jedynie, że w moim przypadku walka ta przynosi rezultaty... :):) 
 
 
Kończąc chciałam życzyć Wszystkim zaglądającym do mnie dużo pogody ducha w te mroźne dni :) 
Pozdrawiam serdecznie :*:*
 


05 stycznia 2013

W tym Nowym Roku...


No i mamy Nowy Rok!! 
Zamieszania przy końcu ostatniego było co nie miara, dlatego chwilowo mnie nie było. Teraz jednak znalazłam trochę spokoju i wolnego czasu, dlatego od razu chciałam bardzo serdecznie podziękować za życzenia i odwiedziny. Cieszy mnie niezmiernie fakt, że jest kilka osób, które o mnie pamiętają, za co bardzo gorąco dziękuje :*:*:* 
By nadrobić zaległości  zacznę od tego, że wygrałam ostatnio rozdawajkę w http://namiotle.pl/ o czym dowiedziałam się oczywiście w ostatniej chwili... jak to zwykle u mnie bywa przegapiłabym fantastyczny prezent gdyby nie dobroć Ani , która zlitowała się nade mną i mailowo mi  przypomniała, za co dziękuję.  A co udało mi się zdobyć?? Przepyszne ciasteczka!! Chętnych na nie było mnóstwo, co zupełnie dziwić nie powinno :)  dlatego podwójnie cieszy mnie to, że jakimś cudem mnie się udało je wygrać:):) Zrobiłam  jedynie kilka zdjęć i to w biegu, bo gdy  moje dziecko kochane zobaczyło ciasteczka i  to w kilku rodzajach, dopadło do nich w tępie błyskawicy!! :) W zasadzie to nie dziwiłam się jej zbyt długo,  i dopadłam do nich zaraz po niej :D:D  Popatrzcie na to piękne zdobienie.... !!!











 A co do Świąt to minęły w tempie ekspresowym, ale najważniejsze, że przyszedł Mikołaj :)



A na koniec wklejam ciekawe  zdjęcie zrobione... przez kogoś z domowników.... tak mi się spodobało, ze trafiło na tapetę laptopa :):) Przyznacie, że bardzo ciekawe :) 


Nie, nie!! to nie koniec jeszcze.... otóż mam do zakomunikowania, że to co widać  za oknem w żaden sposób nie przypomina zimy... może to  i lepiej :)
Na dowód tego...






Teraz już naprawdę kończę i zabieram się do odwiedzania Waszych blogów.  Wstyd się przyznać ale z tym też u mnie na bakier. Nie myślcie sobie jednak, że o Was nie pamiętam! Nic z tych rzeczy:)

Ps. Ostatnio natknęłam się, nie przypadkowo na wykonawcę, który bardzo  przypadł mi do gustu, nazywa się Josh Groban.  Posłuchajcie może i Wam się spodoba )


Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego weekendu!!! :*