22 maja 2013

Przychodzi taki czas...

Na wszystko przychodzi czas i pora...  wszystko ma  swój początek i koniec... 
Tak to już jest w życiu. 

A ja postanowiłam!...

Nie wiem kiedy tu wrócę, może za miesiąc, może za rok...

 Może pewnego dnia obudzę się z głową pełną pomysłów, i z tym czymś co daje radość z dzielenia się kawałkiem swojego własnego świata z innymi, i znowu zacznę pisać?

Do tego czasu muszę przemyśleć wiele spraw, muszę wsłuchać się w swoje wnętrze,  znaleźć pomysł.... i być może kiedyś zacznę od nowa...  
Czas pokaże... 





Dziś deszczowy dzień... lubię kiedy pada...



Na koniec chciałam bardzo podziękować wszystkim którzy do mnie zaglądali :*
A teraz znikam.... nie wiem na jak długo... :)

Pozdrawiam serdecznie Kochani, życząc Wam jednocześnie wszystkiego dobrego :* 


6 komentarzy:

  1. szkoda , powodzenia i wszystkiego dobrego !
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo smutny post...pożegnania są smutne:( rozumiem i podziwiam, sama chciałabym potrafić wsłuchać się w siebie. To niezwykle trudne, wiem, bo próbowałam nieraz. Życzę wszystkiego dobrego i oby się udało.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę Ci Justyno żebyś znalazła odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.Doskonale Cię rozumiem.W mojej głowie też kłębowisko...
    Mogę jedynie napisać,że trzymam za Ciebie kciuki i życzę Ci dużo dobrej energii,która spowoduje ,że wszystkie Twoje decyzje będą właściwe.Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda,ze odchodzisz...To strata dla blogowego swiata i odwiedzajacych przyjaciol,ale rozumiem ze czasem trzeba sie "oddalic" by zyskac inna perspektywe widzenia...Jak malarz,ktory z oddali przyglada sie swemu dzielu,by zobaczyc caly obraz,a nie tylko detale, nad ktorymi pracuje...
    Trzymam za Ciebie i Twoje powodzenie !
    Duzo usciskow serdecznych Tyniu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyniu.... jak to tak? ale rozumiem... i tak wiem, że tu wrócisz;)
    Buziakuję i pozdrawiam niebiesko:*

    OdpowiedzUsuń
  6. ...życzę zatem powodzenia i wszystkiego najlepszego! Trzymam kciuki by wszystko sie poukładało po Twojej myśli ;-))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz :)